Nowości w świecie drukarek
Tagi: samsung hp brother tusz do drukarki toner do drukarki canon
15 września 2015, 14:48
Od dawna ludzie szukają odpowiedzi, dotyczącą doboru odpowiednich tuszy i tonerów do swojej drukarki. Cały czas stajemy przed problemem, czy warto wydać więcej pieniędzy na tonery czy tusze oryginalne, czy może oszczędzić i wybrać zamienniki?. Jeśli wybiorę półprodukty zastępcze, czy nie utracę gwarancji?, czy taki kartridż może uszkodzić kopiarkę? postaram się rozwiać wszedlkie wątpliwości związane z tym zagadnieniem, jednak odpowiedź nie jest prosta i uzależniona jest od wielu czynników Pierwsze najważniejsze pytanie obejmuję gwarancje, czy stosując alternatywnych materiałów eksploatacyjnych użytkownik traci gwarancję w wypadku awarii drukarki - NIE. Zakazuje tego Dyrektywa Unijna nr 93/13 CCE z 5.04.1993 r. która zabrania wdrażania zapisów do gwarancji, treści o tym, że korzystanie z produktów zamiennych do drukarek stanowi utratę gwarancji. Niestety serwisy, wykorzystują niewiedzę ludzi i od razu odrzucają przyjęcie nawet takiej drukarki. Osoby które przyjmują uszkodzony sprzęt, już na wstępie pytają się czy w drukarce są materiały eksploatacyjne oryginalne czy zamienne. Jeżeli są tam produkty zastępcze, przyjęcie urządzenia na serwis od razu zostaje odrzucone. Jest to zwykłe oszustwo serwisów, które doskonale wiedzą, że materiał eksploatacyjny nie jest w stanie zepsuć drukarki, ewentualnie może ją zabrudzić. Jednak jest obejść ten nieuczciwy precedens, w przypadku uszkodzenia urządzenia wielofunkcyjnego, wystarczy wprowadzić do urządzenia oryginalny kartridż (może to być toner startowy który był wraz z zakupionym urządzeniem, a jeśli już go nie mamy, można także nabyć taki zużyty pojemnik w dowolnym punkcie gdzie prowadzony jest skup pustych tonerów i tuszy. Kończąc temat gwarancji i uszkodzenia drukarki poprzez stosowanie zastępczych materiałów eksploatacyjnych, warto zwrócić uwagę, że rzetelne firmy oferujące regenerowane tonery i tusze zapewniają nie tylko gwarancje na swój produkt, aż do całkowitego wyczerpania, ale co więcej zapewniają serwis w wypadku uszkodzenia/zabrudzenia drukarki za sprawą ich produkt. Mamy więc tym samym pełną gwarancje, że uzywając zamienników nasza drukarka jest bezpieczna. Jak w praktyce sprawdzają się zamienniki? czy jakość wydruku nie odbiega od materiałów oryginalnych? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie, gdyż zależy to od kilku czynników. Są dwie najistotniejsze kwestie, pierwszą z nich jest rodzaj kopiarki jaką używamy, niektóre zamienniki drukują bez zarzutu, i nie ma żadnej różnicy pomiędzy oryginałem. Jednak w przypadku używania ich do niektórych modeli jakość ulega pogorszeniu. Nie jestem w stanie opisać każdego modelu tonera czy kartridża, który sprawdza się idealnie bo jest ich za dużo. Jednak współpracując z firmą gdzie zaopatrujemy się w materiały eksploatacyjne sprzedawca winien być obeznany w towarze jaki oferuje i uczciwie poinformować czy dany produkt jest godny polecenia czy nie. Dobre firmy, dostarczają tonery i tusze na testy, klient może otrzymać towar w celu jego wypróbowania (to nic nie kosztuje) jeśli jest zadowolony zostaje wystawiony paragon bądź faktura, jeśli nie oddaje produkt. Takie praktyki wykorzystują duże i sprawnie działające firmy. Klient dzięki temu może bez narażania się na koszty, sprawdzić uważnie jakość zanim dokona zakupu. Używając tonerów i tuszy do drukarek Brother zamienniki sprawdzają się bardzo dobrze. Problemy rozpoczynają się gdy pragniemy skorzystać z produktów zastępczych do drukarek producentów Sharp, Panasonic, Gestetner, Minolta itp. Nie mogę jednoznacznie stwierdzić, że produkty zastępcze do urządzeń tych producentów są gorszej jakości, ale potrzebują one większej uwagi. W modelach tych zazwyczaj występują osobno pojemniki z proszkiem (tonery) i osobno moduły bębnów, do których przesypuje się proszek. Kłopot w tym, że wymieszanie dwóch różnych proszków czy to oryginału z zamiennikiem czy też dwóch różnych produktów zastępczych (innych producentów) może być przyczyną kłopotów z wydrukiem. Dlatego ważne jest aby wydrukować cały proszek przed wymianą tonera. W bębnie jest zbiornik, w którym często są pozostałości poprzedniego tonera. Dlatego doświadczony sprzedawca, ma obowiązek znać własny produkt i poradzić ewentualnie przy zakupie. Drugą kwestią jest sprawa producenta zamienników, na nieszczęście na rynku jest duża liczba regenerowanych tonerów i tuszy, a od kilku lat pojawiły się produkty 100% nowe tak zwane chińczyki. Cały problem polega na tym, że każda firma zachwala swój produkt, niestety część po prostu okłamuje. Na skutek takich działań jakość materiałów alternatywnych uległa pogorszeniu, solidne dobre firmy, chcąc utrzymać się na rynku muszą obniżać cenę kosztem jakości. Czemu sytuacja jest aż tak skomplikowana? ponieważ klient dokonując zakupu tonera czy tuszu może wiedzieć czy jego towar jest napełniony w sposób "profesjonalny" (mam na myśli wymianę najważniejszych części, które winny zostać usunięte a w ich miejsce wstawione nowe). Chodzi tu o części takie jak bęben, listwa zbierająca, toner powinien posiadać plombę zabezpieczającą, no i oczywiście kwestia napełnienia go dobrej jakości proszkiem. Toner zregenerowany tym sposobem, na pewno będzie służył bardzo długo a jakość wydruku nie będzie gorsza niż w przypadku oryginału. Niestety sporo firm starając się o klienta zaniżają bardzo ceny, wzorem jest tutaj śmietnisko, czy wysypisko allegro. W tym akurat dziale jest to sprzedaż odpadów, bo jak inaczej określić toner (na przykładzie popularnych artykułów takich jak toner CB435A sprzedawany za 9zł? gdzie koszt produkcji z wymianą opisanych powyżej elementów wynosi 30zł (bęben ok 7zł, listwa zbierająca 3,5zł, plomba 1,5zł, proszek 5zł, pusta kaseta 10zł, kartonik i folia 3zł) bez uwzględnienia robocizny. Fakt ten pokazuje że tonery sprzedawane po takich cenach to zwykły odpad z produkcji lub regeneracja mało profesjonalna gdzie wywierca się dziurę wsypuje tani proszek i na tym koniec. Ciężko stąd bezdyskusyjnie wskazać czy zamienniki jakościowo nie odbiegają od oryginałów. Jeśli klient miał do czynienia z tonerem napełnionym przez firmę, czy osobę sprzedającą na allegro, to będzie przekonany o jego złej jakości. Aczkolwiek kartridże napełnione prawidłowo (produkty na pewno znacznie droższe) nie odbiegają od oryginałów. www.tusz.org
Dodaj komentarz